“...nie ma ważniejszego tematu. Fatima w naszych czasach zajaśnieje wobec świata (...) Ufam, że Matka Boża znajdzie swoich, aby Jej pomogli.
Ktoś musi czuwać przy ogniu!”

Ks. Mirosław Drozdek 13 maja 2007r.

Piąta rocznica - Adam Bachleda-Curuś

Adam Bachleda-Curuś
Zakopane

Szanowni Księża, Drodzy Bracia w Chrystusie,


25 maja mija 5 lat. Życie toczy się dalej, ale nie ustaje moja pamięć o drogim nam wszystkim przyjacielu, współbracie, księdzu i niezwykłym słudze Maryi jakim był - i nadal jest - ś.p. ks. Kustosz Mirosław Drozdek.
Pamięć o Nim przetrwa, bo zostały Jego dzieła, których dokonał nie dla chwały swojej, ale dla Niepokalanej. Niezmordowany, przepełniony misją głoszenia orędzia fatimskiego dokonał rzeczy z ludzkiego punktu widzenia niemożliwych.

Czytaj więcej...

Odejscie - sprawozdanie z 3-rocznicy

 „Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie. Zakopane pamięta”. Przedwczesne odejście Ks. Mirosława Drozdka wywołało poruszenie wśród mieszkańców Podhala i do dziś pozostaje żywe w naszej pamięci. Już po raz trzeci w kolejną rocznicę śmierci Ks. Kustosza – budowniczego Sanktuarium na Krzeptówkach, współbracia Pallotyni, duchowni dekanatu, przyjaciele i parafianie gromadzą się przy mogile zmarłego, aby oddać należny szacunek i przypomnieć sobie powinności żywych wobec tych co już odeszli.

Czytaj więcej...

Trzecia rocznica smierci - Narcyz Sadłoń

Początek drogi do Fatimy

Wychowany w trudnych, domowych warunkach w Zakrzewie gdzie przyszedł na świat 14 sierpnia 1942 r. jako dziecko Antoniego i Natalii z d. Trudzińskiej. Pierwszych nauczycielem i wychowawcą dla pięciu synów, wśród których znajdował się Ks. Mirosław, był ojciec. „Od najmłodszych lat każdemu po kolei  wpajał wartości chrześcijańskie i patriotyczne, miłość do Boga, rodziny, otoczenia i Ojczyzny. Wywodził się z pokolenia, które przeżyło pierwszą i drugą wojnę światową. To on był wzorem do naśladowania, kiedy wieczorem, utrudzony po ciężkiej a niejednokrotnie wyczerpującej pracy, klękał wraz z rodziną przed obrazem by w wieczornej modlitwie podziękować Bogu za siły, miniony dzień, a nade wszystko otrzymane łaski.”. Tak wspomina ten czas i wychowanie brat Ks. Kustosza, Wiesław.

Czytaj więcej...

template-joomspirit